Blizny znakiem siły
O matko! Ale straszna blizna, pewnie okropnie się z nią czujesz ?
- Nie jest straszna ani nie czuje się okropnie. Jest dla mnie znakiem siły jaka była ze mną podczas walki z poważnym rakiem tarczycy! - Anna Lopatina
Ania kilka lat temu zwalczyła poważny nowotwór tarczycy. Odbyła dwie operacje, z czego jedna z nich była poprowadzona w zły sposób. Efektem jest duża blizna na szyi.
W moim życiu blizny były bardzo nowym doświadczeniem i rzeczywiście nie było to najlepsze doświadczenie. Nie było to łatwe do zaakceptowania, przede wszystkim ze względu na to, że są to blizny na wydatnej części ciała(szyja), których nie da się łatwo ukryć, zwłaszcza w ciepłym sezonie. Bardzo długo przyzwyczajałam się do faktu posiadania i akceptowania ich na swoim ciale, ale ta akceptacja była szczególnie bolesna ze względu na źle wychowanych i niecywilizowanych ludzi, znajomych, a nawet przechodniów. Ci ludzie uważali za swój obowiązek powiedzieć mi, jak pechowo mam w życiu z tymi bliznami i jak okropnie to wygląda.
Ania na codzień zmaga się z komentarzami :
"Okropna blizna, kto Ci to zrobił"
"Podziwiam Cię, że żyjesz z czymś takim"
"Nie musisz malować się na halloween!"
"Nie zazdroszczę Ci, wygląda to strasznie"
Zawsze milczałam, zgadzałam się z nimi i nadal nosiłam szalik latem, aby jakoś je ukryć. Teraz, po 3 latach, patrzę na tę sytuację zupełnie inaczej. Moje blizny nie są straszne - są piękne, niektórzy ich teraz nawet nie zauważają... są piękne na swój sposób, zdobią moje szyję i dodają mi charakteru. Pokochałam je i nie potrzebuję aby ktokolwiek temu zaprzeczał bo wydaje mu się, że powinnam czuć się inaczej. #pomyślzanimpowiesz
Dzisiejszy wpis mówi o bliznach. O tym, że każda z nich ma swoją historię. Pamiętajcie, że nie są one w żaden sposób szpecące. Są one odzwierciedleniem przeżyć codziennych. Często operacji, które udało się Wam przetrwać. Więc świadczą o SILE! A dla tych, którzy ich nie mają mamy drobną radę.
Nie wmawiajcie innym jak powinni czuć się w swoim ciele, szczególnie kiedy dana blizna może mieć bardzo gorzkie wspomnienia.
Jeżeli bardzo Cię interesuje geneza danej blizny zapytaj w delikatny sposób : "Co się wydarzyło" Ale znowu, się powtórzymy: Nie otwieraj drzwi, których nie będziesz potrafił zamknąć. Możesz otworzyć u rozmówcy bardzo bolesne wspomnienia, których nie poskromisz. Jeśli natomiast czujesz, że jesteś gotowy na taką rozmowę, zadawaj pytania otwarte, nie narzucające samopoczucia czy oceny sytuacji. Uważaj na mimikę twarzy ;)
Zdjecia @bartek_rouky
Comentarios